Opinie na ten temat są bardzo skrajne, bardzo różne. Ja zdecydowałam się przekłuć uszy mojej córeczce, kiedy miała roczek, dostała wtedy kolczyki od cioci chrzestnej na prezent, właśnie takie standardowe na zapięcie angielskie. Z mężem rozmawialiśmy, że i tak chcielibyśmy przebić jej uszka, poza tym dziewczynki z reguły noszą kolczyki, nie wiedzieliśmy tylko, kiedy to zrobić. Wahaliśmy się co do daty, ale skoro już dostała kolczyki, to mąż stwierdził, że spróbujmy i poszliśmy przekuć uszy igłą w salonie piercingu. Bałam się ze względu na to, że jest wcześniakiem, więc konsultowaliśmy wcześniej tę decyzję z naszą panią pediatrą, jak ona to widzi i czy możemy. Pani pediatra powiedziała, że jak najbardziej, ale żeby szukać takiego studia, gdzie są jednorazowe maszynki, a nie te wielokrotnego użytku, gdyż tych wielokrotnego nie da się wysterylizować, a te jednorazowe tak, mamy więc pewność, że jest zmniejszone ryzyko zachorowania np. na wirusowe zapalenie wątroby typu C.
https://www.ankabizuteria.pl/bizuteria-dzieci
Nic się później nie działo, nie miała żadnych objawów, nic nie ropiało, nawet nie płakała, także nie wiem, czy nie czuła bólu, czy po prostu tak szybko się to stało, że nie zdążyła zareagować w żaden sposób. Niektórzy wychodzą z założenia, że im wcześniej zacznie się przekłuwanie uszu, tym mniejszy jest ból, tym szybsza jest rekonwalescencja i nie będzie przykrych wspomnień. O tym też właśnie myśleliśmy, że nie będzie pamiętała tego bólu. Koleżanka córce też przebijała tylko, że w wieku 8 lat, to mówiła, że córka przeżywała tydzień, że ją boli.
https://www.ankabizuteria.pl/kolczyki-dzieci
Taka konsultacja lekarska, zanim rzeczywiście pójdziemy do salonu, gdzie wykonywany jest piercing i chcemy przekłuć maleństwu uszy, wydaje się dla mnie czymś naprawdę dobrym. Jeżeli dobrym pomysłem można nazwać w ogóle takie wczesne przebijanie uszu. Moją największą obawą była kwestia sterylności, higieny, bo słyszałam historie, gdzie rzeczywiście dochodziło do nad każenia ucha, gdzie niestety później te powikłania rzeczywiście są trudne, bo mówimy tu już nawet o martwicy części ucha, więc to są rzeczy bardzo poważne. Musimy także pamiętać o tym, że samo przebicie to nie jest tylko i wyłącznie kwestia w danym momencie, ale dbania również o te uszy i o higienę po. Dodatkowo dochodzi kwestia alergii na metale, bo my też nie nie mamy tej pewności, jak dziecko zareaguje i niestety czasem dochodzi do alergii, nie są one ekstremalnie częste, ale mimo wszystko to musimy się ich spodziewać, w końcu wprowadzamy do organizmu metal, musimy być więc czujni.
Bardzo często po przekłuciu pistoletem występują komplikacje, ponieważ pistolet rozrywa tkankę i miażdży ją jednocześnie, ponieważ kolczyk wprowadzany w ciało jest wprowadzany za pomocą silnego uderzenia, więc tworzy ranę szarpaną, a rany szarpane słabo się goją. Bywa także, że nie chce goić się wcale i jesteśmy zmuszeni wyciągnąć kolczyk, zamiast niego na pamiątkę zostanie blizna, poza tym z dużym prawdopodobieństwem otrzymane kolczyki będą z niklu, co zwiększa ryzyko wystąpienia alergii na nikiel w przyszłości. Jeżeli chodzi o przekłucie uszu igłą, to dziurka jest wykonywana specjalną igłą z wenflonem, który ułatwia umieszczenie kolczyka na miejscu. Nie ma mowy o rozerwaniu tkanek, skóra jest delikatnie przebijana ostrą igłą. Jeśli zostało już wykonane przekłuwanie uszu, kolczyki w nich umieszczone to biżuteria nowa i sterylna, dlatego zdecydowaliśmy się na igłę.
Jeżeli bierzemy pod uwagę przebijanie uszu takich małych dzieci, to jest absolutnie ważne, żeby zwrócić uwagę na materiał, z których zrobione są pierwsze kolczyki i poczytać opinie. Chodzi o to, żeby nie popełnić błędu, jednak mówimy o tej zewnętrznej części twarzy, która jest po prostu bardzo widoczna więc zrobienie jakichkolwiek blizny, to jest skaza na całe życie, tak więc to jest bardzo ważna decyzja. Kolczyki ze stali chirurgicznej są absolutnie nieodpowiednim materiałem na świeże przekłucia, dla mnie jest to dramat, że w ogóle jest to brane pod uwagę, a w Polsce jest to nagminne. Zawartość niklu stali chirurgicznej jest tak wysoka, że jest bardzo często czynnikiem uczuleniowym. Jak dla mnie jedyny materiał, który może być użyty na świeże przekłucie, to jest tylko i wyłącznie tytan, ponieważ zawartość niklu w tytanie jest tak znikoma, że przenikalność do tkanki jest na poziomie zero, więc nie ma tutaj możliwości uczulenia poprzez założenie tytanu, chyba że ktoś jest typowo na tytan uczulony.
Niektórzy uważają, że dziecko powinno mieć przebite uszy dopiero w momencie, gdy jest w stanie samo pielęgnować swoje uszka, że jest to jego świadoma decyzja. Bo jednak przebicie uszu u takiej małej dziewczynki, jest już jakąś przygodą, małe dzieci kolekcjonują jakieś takie swoje małe wspomnienia i zazwyczaj są to z dzieciństwa, pamiętamy tylko takie mocne wydarzenia, więc może to być bardzo negatywnie odebrane, jeżeli je do tego zmusimy. Przekłuwanie uszu niemowlakom i dzieciom jest kontrowersyjne i przez wiele osób uznawane za bezmyślne, a co Ty sądzisz na ten temat?
Dodaj komentarz